Przejdź do głównej treści

Widok zawartości stron Widok zawartości stron

Aktualności

Nawigacja okruszkowa Nawigacja okruszkowa

Widok zawartości stron Widok zawartości stron

Link do LinkedIn

Widok zawartości stron Widok zawartości stron

Link do Facebooka

Widok zawartości stron Widok zawartości stron

Historie absolwentów: Joanna Nachman

Historie absolwentów: Joanna Nachman

"Sukces to dla mnie możliwość dokonywania wyboru i próbowania różnych rzeczy, po to, aby podjąć decyzję, co chcemy robić i jak chcemy żyć."

  • Imię i nazwisko: Joanna Nachman
  • Miejsce zamieszkania (miasto, kraj): Kraków/Gliwice, Polska
  • Stanowisko: Szkoła Doktorska Nauk Humanistycznych UJ, wykładowca akademicki
  • Ukończony kierunek (na UJ): Lingwistyka, specjalność: przekład i komunikacja międzykulturowa (język angielski i język francuski) w Katedrze Przekładoznawstwa

Jakie jest Twoje najlepsze wspomnienie ze studiów na Uniwersytecie Jagiellońskim?

Najlepiej wspominam wszelkie inicjatywy studenckie, jak Disney Karaoke by All In UJ w Klubie pod Jaszczurami, czy działania Koła Naukowego Katedry Przekładoznawstwa pod opieką dr Agnieszki Seweryn, kiedy spotykaliśmy się w Tawernie Żeglarskiej Stary Port dyskutując o planach na rok akademicki, np. pomocy przy organizowaniu konferencji międzynarodowego Konsorcjum do Badań nad Edukacją Tłumaczy (Consortium for Translation Education Research CTER), czy Translating Christmas. W trudnym okresie, czyli roku akademickim 2019/2020 pełniłam funkcję przewodniczącej Koła Naukowego Katedry Przekładoznawstwa. Cieszę się, że miałam możliwość studiowania w jednostce, w której mogłam się rozwijać, wielu wykładowców wspierało nas, a zajęcia stanowiły bezpieczną przestrzeń do swobodnej dyskusji. Jestem za to szczególnie wdzięczna wykładowcom i studentom z mojego roku.

Jak rozpoczęła się Twoja kariera zawodowa?

Dzięki mamie, przedsiębiorczość zawsze była dla mnie ważna, dlatego dosyć wcześnie zaczęłam zarabiać pieniądze. Moja pierwsza praca polegała na rozdawaniu ulotek, miałam wtedy 16 lat. Następnie pracowałam w wypożyczalni filmów, gastronomii, szkołach językowych (również chińskiej szkole online), opiekowałam się dziećmi, m.in. w bawialni dla dzieci i wielokrotnie wyjeżdżałam za granicę jako au pair. Byłam w Anglii, Francji, Hiszpanii i Holandii. Wspominam o tym, pomimo tego, że nie zawsze były to prace związane z moją obecną profesją, ale na pewno zdobyte wówczas doświadczenia mnie ukształtowały.

Jakie były w niej decydujące wydarzenia?

Dzięki temu, że wyjechałam do Anglii po pierwszym roku studiów, miałam swój pierwszy kontakt z rodziną dwujęzyczną, gdzie zafascynowałam się dwujęzycznością dziecięcą i od tego czasu jest to moje główne zainteresowanie badawcze. Podczas studiów pracowałam na pół etatu w dziale finansów w jednej z krakowskich korporacji, próbowałam także swoich sił w dziale zarządzania projektami. Zaraz po obronie pracy magisterskiej, wyjechałam na 2 lata do Holandii, gdzie najpierw pracowałam w Rotterdamie jako au pair, później jako pracownik administracji w okolicach Arnhem. Po roku pracy w biurze zdecydowałam, że chciałabym zostać tłumaczem ustnym i zająć się naukowo przekładem i dwujęzycznością dziecięcą kontynuując temat brokeringu językowego, czyli nieprofesjonalnych tłumaczeń wykonywanych przez dzieci.

Jak wykształcenie przyczyniło się do rozwoju Twojej kariery zawodowej?

Studia filologiczne i lingwistyczne przyczyniły się nie tylko do połączenia praktycznej znajomości języków obcych i aspektów kulturowych, ale też otwartości na inne kultury i tradycje. Dzięki przekładoznawstwie i pragmatyce interkulturowej łatwiej było mi się odnaleźć za granicą. Nie miałam tam problemów ze swobodnym wyrażaniem swoich uczuć i opinii. Na szczęście studia językowe i przekładoznawcze dają wiele możliwości rozwoju. Pozwoliło mi to na połączenie moich głównych zainteresowań badawczych, czyli dwujęzyczności dziecięcej z tłumaczeniem ustnym.

Opowiedz nam o swojej obecnej pracy. Co teraz robisz?

Po prawie dwóch latach pobytu w Holandii wróciłam do Polski i rozpoczęłam swoją przygodę w Szkole Doktorskiej Nauk Humanistycznych Uniwersytetu Jagiellońskiego w dyscyplinie językoznawstwo.  Badania prowadzę w Katedrze Przekładoznawstwa UJ, w której kończyłam studia magisterskie. W dysertacji doktorskiej realizowanej pod opieką profesor Marii Piotrowskiej zajmuję się badaniem psycho-socjologicznych aspektów pośrednictwa językowego (language brokering) i tłumaczenia środowiskowego na przykładzie ukraińskich dzieci w polskich szkołach i instytucjach. W tym roku akademickim podjęłam także studia podyplomowe z Employer Brandingu na Wydziale Humanistycznym Akademii Górniczo-Hutniczej w Krakowie. Mam nadzieję, że zdobyta tam wiedza i umiejętności pozwolą mi na włączenie się do działań promujących studia w Katedrze Przekładoznawstwa UJ. Obecnie zajmuję się mediami społecznościowymi Katedry (TikTok i LinkedIn).

Jakie są teraz Twoje największe wyzwania?

Przeprowadzanie wywiadów z młodzieżą, która doznała traumy wskutek działań wojennych bywa obciążające psychicznie. Mój temat badawczy wiąże się także z dziećmi uchodźczymi, które pełniąc rolę tłumaczy często przechodzą proces parentyfikacji (odwrócenia ról w rodzinie) i przejmują role dorosłych. Pomimo tego, że ten problem badawczy jest ważny pod względem społecznym, czasem trudno jest emocjonalnie odciąć się od traumatycznych przeżyć i zeznań dzieci. Wielu tłumaczy, terapeutów i osób pracujących z uchodźcami zmaga się z problemem traumy zastępczej/wtórnej traumatyzacji, czyli „zjawiska polegającego na powstawaniu negatywnych reakcji na doświadczenia traumy relacjonowane przez ich podopiecznych, pozwalający na współprzeżywanie narracji poszkodowanych” (McCann, Pearlman, 1990a). Chciałabym, żeby w moich badaniach wybrzmiał głos dotyczący braku dostępu do tłumaczenia środowiskowego dla uchodźców i imigrantów, a także braku wsparcia psychologicznego dla tłumaczy. Uważam, że wielu pracowników, nie tylko psychologów i psychoterapeutów, powinno odbywać regularne superwizje ze względu na obciążającą psychicznie pracę.

Jak wygląda życie i praca w mieście/kraju w którym mieszkasz?

Po powrocie z Holandii wróciłam na Śląsk, gdzie dużo czasu spędzam pracując zdalnie w domu rodzinnym w Knurowie i w moim mieszkaniu w Gliwicach. W ostatnim czasie często wyjeżdżam na konferencje naukowe za granicę. W związku z tym, że miałam szczęście spotkać na swojej drodze wspaniałych nauczycieli i świetnych wykładowców, wybrałam szkoły podstawowe i średnie jako miejsce badań. Czasami spotykam się z nauczycielami i dyrektorami przeprowadzając wywiady na temat dzieci ukraińskich. Jeżeli pracuję stacjonarnie, mieszkam w Domu Doktoranta w Krakowie i odbywam zajęcia w Szkole Doktorskiej Nauk Humanistycznej UJ, gdzie chętnie podziwiam z okna piękny widok na Rynek Główny ;)

Jaka jest Twoja definicja sukcesu?

Po wielu różnorodnych doświadczeniach zawodowych wiem, że sukcesem jest to, żeby móc robić to, co się lubi. Być może brzmi to banalnie, ale czasami trzeba zawalczyć o pracę w zawodzie lub jego zmianę, jeśli dokonaliśmy złego wyboru. Sukces to dla mnie możliwość dokonywania wyboru i próbowania różnych rzeczy, po to, aby podjąć decyzję, co chcemy robić i jak chcemy żyć.

Jakie masz porady/ wskazówki dla obecnych studentów, którzy wkraczają na rynek pracy?

Warto aktywnie działać w inicjatywach studenckich, jest to zwykle cenione przez pracodawców, ponieważ świadczy o wytrwałości i dobrej organizacji pracy kandydata. Jako licealistka udzielałam się w szkolnym wolontariacie i brałam udział w Festiwalu Kreatywności „Odyseja Umysłu”, najpierw jako uczestnik, późnej jako sędzia. Myślę, że wpłynęło to na mój sposób patrzenia na świat i pomogło mi skupić się na szukaniu rozwiązań różnych problemów. Pomimo tego, że łączenie studiów z pracą bywa trudne, nie żałuję tego, że wcześnie zaczęłam pracować i zdobywać doświadczenie. Okazało się to szczególnie przydatne w moim CV w okresie pandemii, kiedy obroniłam pracę magisterską i wiele osób dopiero wkraczało na rynek pracy lub zmieniało zawód. Należy pamiętać, że czasami nie udaje się osiągnąć celu w krótkim czasie, trzeba do niego dążyć przez kilka lat małymi krokami, ale warto próbować. Pewne decyzje, takie jak częste podróżowanie i przeprowadzka za granicę wiążą się ze sztuką wyboru. Zmagamy się obecnie w mediach społecznościowych z toksyczną idealizacją życia. Wydaje nam się, że inni odnoszą sukcesy a my ponosimy wyłącznie porażki. Niestety, często nie widzimy ciężkiej pracy, wyrzeczeń, samotności związanej z przeprowadzką, opuszczeniem przyjaciół i rodziny, a także wyjściem ze strefy komfortu. Warto pamiętać o tym, że czasem dojście do celu wymaga od nas wielu poświęceń, które dla obserwatorów naszej drogi, będą niewidzialne. Wydaje mi się, że stwierdzenie „nie porównuj swojego zaplecza do cudzej wystawy” jest w tym kontekście szczególnie trafne.

Jak wyobrażasz sobie współpracę Uniwersytetu Jagiellońskiego z absolwentami?

Myślę, że warto zadbać o networking, ponieważ będąc studentką studiów licencjackich lub magisterskich ceniłam rady absolwentów lub osób bardziej doświadczonych na rynku pracy. Ewentualny coaching kariery i wskazówki na temat CV w grupach związanych z dziedzinami pracy, byłby bardzo pomocny. Często korzystam z porad moich znajomych, którzy są już po doktoracie lub pracują naukowo lub/i w branży tłumaczeniowej od wielu lat, także w różnych krajach. Uważam, że takie spotkania mogłyby być bardzo inspirujące i pomocne. Tworzenie grup wsparcia i otaczanie się ludźmi, którzy sobie wzajemnie pomagają jest naprawdę ważne. Mam wielu wspaniałych znajomych i przyjaciół, zarówno w Polsce, jak i za granicą, a także grono znajomych na studiach doktoranckich. Wspieramy się wzajemnie, inspirujemy, wymieniamy informacjami i doświadczeniami. Myślę, że to dzięki ludziom, którymi się otaczam udaje mi się konsekwentnie dążyć do realizacji wytyczonych celów.

Polecamy również
Historie Absolwentów: Damian Szot

Historie Absolwentów: Damian Szot

Zjazd Absolwentów UJ 14-15.09.2024. Spotkajmy się w Krakowie!

Zjazd Absolwentów UJ 14-15.09.2024. Spotkajmy się w Krakowie!

Historie absolwentów: Roman Husarski

Historie absolwentów: Roman Husarski

Historie absolwentów: Krzysztof Ptak

Historie absolwentów: Krzysztof Ptak