Widok zawartości stron
Aktualności
Widok zawartości stron
Widok zawartości stron
Widok zawartości stron
Historie absolwentów: Piotr Bankowicz
„Polecam rozwijanie swoich pasji i zainteresowań. Najlepiej kiedy pasja stanie się pracą i będzie to taka praca, z którą będziemy mogli związać się na dłużej. ”
- Imię i nazwisko:Piotr Bankowicz
- Miejsce zamieszkania (miasto, kraj): Warszawa, Polska
- Stanowisko:Internal Security Agency CI officer (Ret.)(ABW)(col.), international affairs and East Asia observer
- Ukończony kierunek (na UJ): Politologia i Stosunki międzynarodowe
Jakie jest Twoje najlepsze wspomnienie ze studiów na Uniwersytecie Jagiellońskim?
Sama możliwość studiowania na Uniwersytecie Jagiellońskim to duże wyróżnienie i prestiż. Okres studiów to prawdopodobnie najlepszy czas w życiu każdego, kto miał możliwość studiowania, szczególnie w Krakowie, na UJ. To zdecydowanie najlepsze miejsce do studiowania i doświadczania wyjątkowości tej uczelni i miasta.
Jak rozpoczęła się Twoja kariera zawodowa? Jakie były w niej decydujące wydarzenia?
Moja kariera zawodowa zaczęła się wkrótce po obronie pracy magisterskiej i zakończeniu studiów. Na przełomie IV i V roku nauki przyszła myśl, że może dobrze byłoby spróbować swoich sił w służbie państwowej. Kierunek studiów w zasadzie do tego predystynował. Wziąłem udział w spotkaniu w Komendzie Wojewódzkiej Policji w Krakowie, gdzie zachęcano do podjęcia służby. Idąc tym tropem, postanowiłem aplikować do istniejącego już od kilku lat Urzędu Ochrony Państwa (dziś Agencja Bezpieczeństwa Wewnętrznego) - świat tajnych służb zawsze wydawał się taki niedostępny i bardzo ekscytujący. Złożyłem odpowiednie dokumenty i rozpoczęła się kilkumiesięczna procedura, która w moim przypadku zakończyła się pozytywnie i moja kandydatura została rozpatrzona pozytywnie. Po kilkuletniej pracy w Delegaturze Urzędu Ochrony Państwa w Krakowie pojawiła się propozycja kontynuowania i rozwijania kariery w centrali UOP w Warszawie. Skorzystałem z tej propozycji, choć związane to było z totalną przebudową życia prywatnego - kwestie mieszkaniowe, praca żony, słaba znajomość miasta, oddalenie od rodziny. W latach 90-tych poszukiwanie pracy i rozwijanie kariery z dala od miejsca zamieszkania nie było jeszcze praktyką powszechną. Z upływem czasu okazało się, że był to dobry wybór. Praca w centrali spełniła oczekiwania dając szerokie spojrzenie na kwestie, którymi się zajmowałem i jednocześnie umożliwiła dalszy rozwój zawodowy i zdobycie odpowiednich umiejętności oraz doświadczenia. Pracowałem na wielu szczeblach organizacyjnych - od najniższych do kierowniczych średniego i wyższego szczebla. Stabilna, pewna i dająca satysfakcję praca pozwoliła na zakorzenienie się w nowym miejscu. W Warszawie powiększyła mi się rodzina.
Jak wykształcenie przyczyniło się do rozwoju Twojej kariery zawodowej?
W znacznym stopniu. Politologia zdecydowanie poszerza horyzonty, daje podstawy teoretyczne na temat mechanizmów rządzących światem. W wymiarze międzynarodowym (stosunki międzynarodowe) pozwala otworzyć się na nowe kraje, poznać rozwiązania w nich funkcjonujące, ocenić i ewentualnie wdrożyć w warunkach polskich sprawdzone i działające metody. Kierunki politologiczne to kuźnia kadr dla instytucji i organów państwa, ale także przepustka dla osób myślących o karierze politycznej tak w wymiarze lokalnym, jak i centralnym.
Opowiedz nam o swojej obecnej pracy. Co teraz robisz?
W ubiegłym roku po 28-letniej służbie w UOP/ABW przeszedłem w stan spoczynku.
Jakie są teraz Twoje największe wyzwania?
W oparciu o posiadane umiejętności i uzyskane doświadczenie będę odkrywał teraz po raz drugi w swoim życiu nowy tajemniczy świat, tym razem będzie to świat w tzw. cywilu.
Jak wygląda życie i praca w mieście/kraju w którym mieszkasz?
Już od dwudziestu kilku lat mieszkam w Warszawie. Po przyjeździe tutaj miasto jawiło się jako przytłaczające, nieprzyjazne, anonimowe, nieustannie pędzące nie wiadomo w jakim kierunku i celu. Po latach nastąpiła jednak rewizja tego poglądu. Miasto jest nowoczesne, dynamicznie się rozwija, przyciąga inwestorów i inwestycje. Usługi miejskie, w tym komunikacja, znajdują się na dobrym poziomie. Starsze dzielnice są przyjazne dla rodzin z dziećmi - szkoły, przychodnie, place zabaw. W całym mieście jest dużo terenów zielonych, parków, miejsc rekreacyjnych i ścieżek rowerowych. Stolica proponuje bardzo szeroką ofertę, kulturalną, sportową i kulinarną (także w wymiarze międzynarodowym) praktycznie w każdej dzielnicy. Każdy znajdzie coś dla siebie.
Jaka jest Twoja definicja sukcesu?
Za sukces uważam poczucie dobrze wykonanej, codziennej pracy i satysfakcję pod koniec każdego dnia. Dobrze jest mieć na uwadze, że wszelkie małe osiągnięcia składają się na te największe, o których marzymy. Kluczowe jest działanie zgodne z własnymi przekonaniami i przyjętym planem, korygowane uzyskanym doświadczeniem, czasem również odniesionymi porażkami.
Jakie masz porady/ wskazówki dla obecnych studentów, którzy wkraczają na rynek
Polecam rozwijanie swoich pasji i zainteresowań. Najlepiej kiedy pasja stanie się pracą i będzie to taka praca, z którą będziemy mogli związać się na dłużej. Efekty przyjdą z czasem. Ważne by nie robić tego, do czego nie ma się serca. Jeśli z jakiegoś powodu ukończysz studia, które nie dają satysfakcji, szukaj pracy zgodnej z własnymi zainteresowaniami i przekonaniem (pasja=hobby=praca).
Jak wyobrażasz sobie współpracę Uniwersytetu Jagiellońskiego z absolwentami?
Organizacja spotkań studentów z absolwentami w ramach kół zainteresowań, podczas których będą oni mogli podzielić się swoimi doświadczeniami. Absolwenci, tam gdzie jest możliwe, w ich miejscach pracy, mogą udzielić wsparcia studentom w zakresie organizacji spotkań zapoznawczych, staży, praktyk itp. UJ z kolei mógłby ustanowić jakąś formę docenienia absolwentów zaangażowanych w takie działania, np. odznaka honorowa albo przez powołanie funkcji “Ambasadora absolwentów” UJ. Ta inicjatywa może przyczynić się do promocji “marki”, głównie za granicą.