Przejdź do głównej treści

Widok zawartości stron Widok zawartości stron

Aktualności

Nawigacja okruszkowa Nawigacja okruszkowa

Widok zawartości stron Widok zawartości stron

Link do LinkedIn

Widok zawartości stron Widok zawartości stron

Widok zawartości stron Widok zawartości stron

Historie Absolwentów: Katarzyna Siembida

Historie Absolwentów: Katarzyna Siembida

"Należy mieć odwagę jasno i wprost wyrażać swoje zdanie na dany temat i precyzyjnie je uzasadnić, szczególnie w biznesie. Musimy być również świadomi konsekwencji jakie niesie za sobą własne, niezależne zdanie – stąd ta odwaga. Myślenie krytyczne jest niezwykle istotne, nie tylko w zawodach prawniczych. Nie możemy się go obawiać."

Imię i nazwisko: Kasia Siembida

Miejsce zamieszkania: Warszawa, Polska

Stanowisko pracy: adwokat, wspólnik w spółce Fancy Properties

Kierunek ukończony na Uniwersytecie Jagiellońskim: Prawo


Jakie jest Pani najlepsze wspomnienie ze studiów na Uniwersytecie Jagiellońskim?

Najważniejszym wspomnieniem, biorąc pod uwagę kwestie naukowe, są na pewno wykłady z prof. Stelmachem i możliwość prowadzenia zajęć w ramach Koła Filozofii Prawa. A z takich wspomnień nienaukowych to paradoksalnie czytelnia, bo tam chodziło się zarówno po naukę jak i towarzysko. To były takie najlepsze chwile na Uczelni.

Wracając jeszcze do wykładów prof. Stelmacha. Były to wykłady z Filozofii Prawa, które niezwykle otwierały głowę. Dotykały takiego spojrzenia na prawo w sposób całościowy: nie tylko sama litera prawa, ale i zrozumienie prawa, zrozumienie różnych jego aspektów. I dodatkowo jeszcze wspaniały styl prowadzenia tych zajęć, na poziomie światowym. Trzeba przyjść na taki wykład, żeby dało się to opisać.

Jak rozpoczęła się Pani kariera zawodowa? Jakie były w niej decydujące wydarzenia?

Doświadczenie zawodowe zaczęłam zbierać od 4 roku studiów. Decydującym dla mojej przyszłej kariery był staż absolwencki w kancelarii DZP w Warszawie. To zdecydowało o mojej drodze w kierunku nieruchomości. Z jednej strony było prawo, ale było też zainteresowanie teatrem, filmem. I trafiłam również do szkoły aktorskiej Romy Gąsiorowskiej. Trochę z pasji a trochę z potrzeby zrobienia czegoś innego. I ta szkoła rzeczywiście dała mi wiele umiejętności niespotykanych na rynku prawniczym, jeszcze bardziej otworzyła moje horyzonty. Pomogła mi też rozwinąć umiejętności miękkie potrzebne w kontakcie z klientem. Dobry prawnik powinien mieć te umiejętności miękkie.

Proszę opowiedzieć nam o swojej obecnej pracy. Co teraz Pani robi?

Połączenie tych moich wspomnianych wyżej doświadczeń zaowocowało stworzeniem spółki Fancy Properties zajmującej się usługami concierge nieruchomości w autorskim modelu Re Concierge. Oznacza to, że kompleksowo obsługujemy transakcje nieruchomości od strony prawnej, od strony pośredników mamy zatrudnione osoby, które zajmują się pozyskiwaniem klientów, a od strony … artystycznej, zajmujemy się sztuką, doradzamy klientom przy zakupie dzieł, organizujemy również w wybranych nieruchomościach różnego rodzaju wydarzenia artystyczne. Nie ograniczamy się wyłącznie do klientów indywidualnych, kompleksowo realizujemy najbardziej wymagające projekty sprzedażowe i najmowe dla deweloperów i klientów korporacyjnych.

Jakie są teraz Pani największe wyzwania?

Na pewno związane są one z ekspansją marki. Rynek pośrednictwa nieruchomości od strony pośredników jest nieuregulowany, dlatego że kilka lat temu przestały obowiązywać przepisy regulujące ten rynek. My chcemy podejść kompleksowo do tematu i uregulować pewne działania. Dlatego wprowadzamy nową jakość usług, łączymy działania prawników z pośrednikami i doradztwem sztuki. Poniekąd przenosimy model amerykański na rynek polski. Żeby ułatwić zrozumienie tego co robimy i chcemy osiągnąć, szkolimy inwestorów, pośredników,, a takżeorganizujemy obsługę prawną i biura sprzedaży deweloperom. Prowadzimy dla nich szkolenia z zakresu prawa i marketingu. Aktualnie działamy w Warszawie, Krakowie i Bydgoszczy, ale zamierzamy prowadzić ekspansję marki m.in. poprzez system franczyzowy.

Jaka jest Pani definicja sukcesu?

Sukces to świadome zrealizowanie swoich celów i założeń. Sukces jest subiektywny. Jeśli ktoś osiągnął sukces, to znaczy, że jest w jakiś sposób spełniony. Sukcesem jest po prostu to, co sami uznamy za sukces. Dla jednego sukces może oznaczać bycie partnerem dużej korporacji, dla drugiego zdobycie pierwszego miejsca w turnieju tenisowym amatorów.

Jakie ma Pani porady/wskazówki dla obecnych studentów, którzy wkraczają na rynek pracy?

  1. „Pomyśl na odwrót” – mam taki obraz na ścianie, czarne tło i biały napis, i to jest naprawdę moje motto. To nie znaczy, że trzeba być przekornym, tylko myśleć kreatywnie, niekonwencjonalnie. Jeżeli zasadne jest myślenie „pod prąd”, to nie bać się tego, szukać nowych możliwości, nowych rozwiązań.
  2. „Podróżuj, spotykaj się, buduj network” – trzeba otwierać się na ludzi. Nie można dać się zapędzić w taki kołowrotek chomika. Nie może być tylko praca, odpoczynek, praca. Trzeba spotykać się z ludźmi, poznawać nowe osoby, nowe kultury, przecież tak naprawdę właśnie to nas rozwija.
  3. „Nie idź tam gdzie wszyscy, zdobywaj nieoczywiste umiejętności” – ten łączy się z punktem wyżej. Trzeba robić nieoczywiste rzeczy. Trzeba otwierać się na nowe niestandardowe rozwiązania.
  4. „Bądź świetny w wybranej dyscyplinie sportowej” – w wielu zagranicznych liceach, szkołach średnich istnieje kult sportu. On naprawdę bardzo pomaga. Po pierwsze, buduje network, po drugie, kształtuje charakter. To nie chodzi o to, że każdy musi być mistrzem. Każdy może znaleźć swoją dyscyplinę. Przecież taką są m.in. i szachy. Nie można podchodzić do sportu: jeśli ktoś nie jest uzdolniony ruchowo, to już nie jest dla niego. Możemy znaleźć coś, co będzie właśnie dla nas. Sport narzuca samodyscyplinę, a ta jest podstawą prowadzenia własnego biznesu, czy wykonywania jakiej samodzielnej pracy.
  5. Myśl krytycznie. Należy mieć odwagę jasno i wprost wyrażać swoje zdanie na dany temat i precyzyjnie je uzasadnić, szczególnie w biznesie. Musimy być również świadomi konsekwencji jakie niesie za sobą własne, niezależne zdanie – stąd ta odwaga. Myślenie krytyczne jest niezwykle istotne, nie tylko w zawodach prawniczych. Nie możemy się go obawiać.

Jak wyobraża sobie Pani współpracę Uniwersytetu Jagiellońskiego z absolwentami?

Wspaniale byłoby odnaleźć przestrzeń na integrację absolwentów, wymianę doświadczeń i wspólne inicjatywy. Istotnym elementem współpracy jest otrzymywanie przez poszczególne wydziały feedbacku od absolwentów w celu wprowadzania zmian/ulepszeń w procesie kształcenia.

Polecamy również
Historie Absolwentów: Damian Szot

Historie Absolwentów: Damian Szot

Zjazd Absolwentów UJ 14-15.09.2024. Spotkajmy się w Krakowie!

Zjazd Absolwentów UJ 14-15.09.2024. Spotkajmy się w Krakowie!

Historie absolwentów: Roman Husarski

Historie absolwentów: Roman Husarski

Historie absolwentów: Krzysztof Ptak

Historie absolwentów: Krzysztof Ptak